Witam,
Z przykrością oznajmiam, że serwer został wyłączony z powodu ataku. Ktoś zdalnie przejął kontrolę nad serwerem. Muszę teraz cały serwer wyczyścić z niechcianego oprogramowania i go zabezpieczyć. Może się to równać z ponowną instalacją systemu więc serwer będzie wyłączony przez minimum 12h. Gdy tylko uda się wszystko naprawić to włączę serwer ponownie. Pliki gry nie zostały utracone więc wszystko na mapie pozostanie.
Trzymam kciuki za sprawne uruchomienie. Nawet jak dłużej będzie to trwało to nic, ważne żeby było bezpiecznie. A jak coś to od nowa się pobudujemy. Pozdrawiam.
Super dzięki za dobre słowa. Czekam na nowe IP od dostawcy (toya). Niestety są z tym problemy jakieś. Nie wiem szczerze mówiąc czy dadzą mi nowe IP tak szybko. Problem polega na tym, że aktualny adres pod którym był serwer jest ciągle atakowany przez jakiś program zdalny. Równo co 6 sekund są wysyłane zestawy komend. No i z tego powodu mój dostawca zablokował mi też porty na których działa serwer bo to one są atakowane. Zmieniłam porty dla Rust ale niestety są one niewidoczne na liście serwerów w grze. Przemo też próbował się podpiąć za pomocą komendy connect, ale nie dało rady. Znakiem tego albo wynajmiemy serwer od jakiegoś providera, albo czekamy dłużej aż wygaśnie mi ten adres IP (jeszcze 4 miesiące… ), lub poszukamy innego serwera (nie ja bo nawet nie grałam :/ ).
Bardzo mi przykro, że tak to wszystko się potoczyło i to w momencie gdy zaczynała się tworzyć fajna atmosfera współpracy między graczami.
Trzymam kciuki aby wszystko się udało. Faktycznie atmosfera robiła się bardzo fajna. Jeden z nielicznych serwerów gdzie granie było przyjemnością a nie męczarnią z trollami i zergami!
*A może chwilowo gdzieś pogramy razem ???
Tak dl zgrania i sportu.